16 kwietnia 2013

Regenerujący balsam do ciała SOS NIVEA

Hej! Wybaczcie, że piszę dopiero dziś. Kompletnie na nic nie mam czasu. Ciągle lekcje, nauka, zadania. Nie wyrabiam już. Oby do majówki i matur... ;)

Tak więc dziś napiszę Wam o czymś, co kupiłam jakiś czas temu. Jest to Regenerujący balsam do ciała do skóry bardzo suchej od Nivea. Używałam go jakiś czas, więc bez problemów mogę Wam go opisać.

Produkt ma moim zdaniem ciekawe opakowanie, z którego dosyć łatwo można wydobyć balsam. Za 250ml zapłaciłam ok.10zł. Można go dostać w każdej drogerii lub supermarkecie. 

Od producenta: "Regenerujący balsam do ciała Nivea. Opracowany z dermatologami dla bardzo suchej i spierzchniętej skóry. Aby czuć się komfortowo we własnej skórze, potrzebujesz długotrwałego uczucia ukojenia jej szorstkości i spierzchnięcia. Regenerujący balsam do ciała jest pierwszym produktem Nivea gwarantującym efektywną, 48-godzinną ulgę od symptomów suchej skóry. 
Jak uzyskujemy efekt 48-godzinnego ukojenia? 
Innowacyjna formuła z dexpantenolem działa podwójnie: 
  • Wzmacnia barierę ochronną skóry, aby zapobiec utracie wody
  • Wspiera naturalny system nawilżania skóry
Stymuluje powstawanie akwaporyn, białek tworzących kanaliki wodne, wspierających długotrwałe nawilżenie skóry."



Borykałam się z problemem suchej skóry. Od niecałego miesiąca używam balsamu co 2/3 dni (nie ma potrzeby stosowania go codzienne) i muszę Wam powiedzieć, że ten produkt miło mnie zaskoczył. Obietnice producenta są spełnione. Już po pierwszym użyciu czuć poprawę, która utrzymuję się naprawdę długo. Skóra jest miła w dotyku. Zapach bardzo mi się podoba. Jest dość przyjemny, niedrażniący. Jeśli nie nakłada się go za dużo, to szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.

Nie jest za rzadki, ale za gęsty również nie. Używam go na pół z mamą i mamy go jeszcze jakieś 3/4 opakowania, więc jest dość wydajny. Nie uczula i nie podrażnia skóry. 




Jestem nim zachwycona. Myślę, że na pewno jeszcze po niego sięgnę. Przy takiej cenie uważam, że naprawdę warto chociaż wypróbować. Miałyście z nim jakiś kontakt? Jakie są Wasze opinie na jego temat? Piszcie! :)
PS. Zapraszam do obserwowania :)

17 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś mleczko z Nivea i byłam bardzo zadowolona,tego produktu jeszcze nie stosowałam,ale na Zimę chętnie po nie sięgne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wolę mleczko czerwone z garniera. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale fajnie wygląda to mleczko :)
    ogólnie lubię kosmetyki z nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam tego mleczka ale kto wie może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a dziękuje! :)

    LOSZI.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  6. nie posiadam ;)
    Wydaje się fajny, może go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Produkty z Nivea raczej jeszcze nigdy mnie nie zawiodły (poza kremem tonującym) może kiedyś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie znać twoją opnie :) pozdr i zapraszam na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mijałam go szerokim łukiem ;) Dzięki Tobie z pewnością go wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam taki , tylko że granatowy ;D
    Uwielbiam ten balsam ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. You have a lovely blog!! What do you think about following each other on GFC or Bloglovin? Please follow me and leave a comment if you're interested and I'll follow back. Hope to hear from you soon.

    xoxo
    Louisa
    http://lapassionvoutee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. stosowałam i jestem zadowolona ;-)
    obserwuję. www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) ,
Nie toleruję komentarzy typu: xyz, www.abc.com. Uwierz, odwiedzam każdego, kto zostawi tu komentarz :)
Chcesz, abym obserwowała Twojego bloga? Obserwuj mojego i daj mi znać :)